Dzisiaj w Parafii św. Jana Kantego w Lublinie obchodziliśmy Uroczystość Odpustową ku czci św. Jana Kantego – patrona Bractwa Strzelców Kurkowych Św. Jana Kantego w Lublinie. Głównej Mszy św. o godz. 11.30 przewodniczył Ks. kan. Andrzej Szulej – proboszcz parafii pw. św. Józefa i wicedziekan dekanatu Lublin – Zachód.
Festyn społeczno-historyczny "Wystrzałowe Miasto" w mieście Terespol na którym Bractwa Kurkowe z Polski pokazały artylerię czarnoprochową w tym i historyczne armaty. Armata naszego Bractwa też oddała salut.
3 czerwca 2022 miało miejsce wielkie wydarzenie jakim było
zorganizowanie uroczystej inwestytury brackiej w Katedrze Lubelskiej. Przy tej
okazji odbyła się także XI Inwestytura Rycerskiego Orderu Św. Jana Kantego do
której przystąpiło 14 braci kurkowych. Po uroczystościach w Katedrze
przemaszerowaliśmy ulicami Lublina w asyście Kompanii Honorowej Pocztów
Sztandarowych i Orkiestry Wojskowej na Plac Litewski pod pomnik Unii
Lubelskiej, gdzie odczytano Apel Pamięci i oddano salwę honorową, Następnie
złożyliśmy wieńce i oddali salut armatni. Kolejnym punktem uroczystości było
spotkanie w Trybunale Koronnym w Lublinie gdzie była uroczystość wręczenia
odznaczeń państwowych i brackich. Po uroczystościach kościelnych i
patriotycznych, udaliśmy się wszyscy do Jakubowic Konińskich do Dworu Anna
gdzie odbył się festyn bracki, podczas którego odbyły się zawody strzelania z
łuku do tarczy, pokazy fechtunku, turniej i degustacja nalewek. W tym miejscu
zebrani mogli posłuchać opowieści i legend szlacheckich. Był pokaz mody i tradycyjna
Bracka Biesiada, podczas której na scenie występowały zespoły muzyczne i
regionalne zespoły ludowe zachęcające do wspólnej zabawy i tańca. Całe
wydarzenie było transmitowane online w Lubelskiej Telewizji internetowej. Zadanie to zostało zrealizowane przy wsparciu finansowym Narodowego Centrum Kultury w ramach Programu Kultura - Interwencje Edycja 2022.
Zawody strzeleckie w Radomiu i powrót do domu z dwiema tarczami. Brat Andrzej Kondrat jeszcze nie dowierza, ale to chyba patron Lubelskiego Strzeleckiego Bractwa Kurkowego, Święty Jan Kanty kule prowadził, więc tak musiało być.
